Poznaj wzruszającą historię Małego Księcia

Poznaj wzruszającą historię Małego Księcia

 

Wkrótce poznałem lepiej ten kwiat…

Aż pewnego poranka – dokładnie o wschodzie słońca – ukazała się.
I oto ona – która tyle trudu włożyła w swój staranny wygląd- powiedziała ziewając:
– Ach, dopiero się obudziłam… Przepraszam bardzo… Jestem jeszcze nie uczesana.
Mały Książę nie mógł powstrzymać słów z zachwytu:
– Jakaż pani jest piękna!
– Prawda odpowiedziała róża cichutko.
– Urodziłam się równocześnie ze słońcem.
Mały Książę domyślił się, że róża nie jest zbyt skromna, lecz jakżeż była wzruszająca!
– Sądzę, że czas na śniadanie – dorzuciła po chwili – czy byłby pan łaskaw pomyśleć o mnie?
Mały Książę, bardzo zawstydzony, poszedł po konewkę i podał jej świerzą wodę.
Wkrótce swą trochę płochliwą próżnością zaczęła go torturować. Pewnego dnia na przykład, mówiąc o swych czterech kolcach, powiedziała:
– Mogą zjawić się tygrysy uzbrojone w pazury…
– Nie ma tygrysów na mojej planecie – sprzeciwił się Mały Książę – a poza tym tygrysy nie jedzą trawy.
– Nie jestem trawą – odparła słodko róża.
(…)
– Nie powinienem jej słuchać – zwierzył mi się któregoś dnia – nigdy nie trzeba słuchać kwiatów. Trzeba je oglądać i wąchać. Mój kwiat napełniał całą planetę swoją wonią, lecz nie umiałem się nim cieszyć. Historia kolców, która tak mnie rozdrażniła, powinna rozczulić…
Zwierzył się jeszcze:
– Nie potrafiłem jej zrozumieć. Powinienem sądzić ją według czynów, a nie słów. Czarowała mnie pięknem i zapachem. Nie powinienem nigdy od niej uciec. Powinienem odnależć w niej czułość pod pokrywką małych przebiegłostek. Kwiaty mają w sobie tyle sprzeczności. Lecz byłem za młody, aby umieć ją kochać.

Ready To Start New Project With Intrace?

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua.